W związku z tym, iż w tym roku rozpoczęliśmy wcześniej transmisję z gniazda bielików, przez większość dnia będziemy obserwować puste gniazdo. Dwa dorosłe bieliki w Nadleśnictwie Dobrocin na dobre pojawiły się przy gnieździe na Walentynki, czyli 14 lutego i od razu zaczęły porządkować stary materiał. To prawdopodobnie te same ptaki, które oglądaliśmy w poprzednim sezonie. Wcześniejsze "zrzuty" z kamery, która została sprawdzona przez ornitologów z Komitetu Ochrony Orłów jesienią ubiegłego roku, nie wykazywały ich obecności. Przez najbliższe tygodnie coraz częściej będą pojawiać się przy gnieździe i znosić do niego nowy materiał: głównie różnej wielkości i średnicy gałęzie oraz suchą trawę na wyściółkę. Ponieważ nie zawsze będą to dwa ptaki jednocześnie, a ich aktywność będzie ograniczona do godzin porannych, przez znaczną część dnia gniazdo będzie puste. Czasami jeden z ptaków może przesiadywać przy gnieździe i pilnować go przed konkurencyjnymi parami. Ptaki sporą cześć czasu będą także jeszcze poświęcać na zdobywanie pożywienia na pobliskich jeziorach, czego niestety nie możemy Państwu pokazać. Dopiero na kilka dni przed złożeniem pierwszego jaja będą przebywać na i przy gnieździe już w sposób bardziej zauważalny, w tym także w godzinach popołudniowych. Oba bieliki będą wtedy "na próbę" zajmować pozycję wysiadującą. Sygnałem, że rozpoczęło się już wysiadywanie będzie pierwszy nocleg samicy na gnieździe, co przypuszczalnie nastąpi około 10-15 marca. W ubiegłym roku samiec (osobnik wyraźnie mniejszy) zdecydowanie był lepszym "budowniczym" gniazda, niż samica. Ciekawe, jak będzie w tym sezonie?