Asset Publisher
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę…
Trwa bieżąca inwentaryzacja szkód wyrządzonych przez ulewy w lesie.
Niestety, słowa piosenki zespołu Czerwone Gitary nie napawają leśników z Nadleśnictwa Dobrocin optymizmem. Pomimo ciągłych opadów deszczu leśnicy lustrują stan dróg leśnych mając na uwadze bezpieczeństwo ich użytkowników.
W kilku leśnictwach nastąpiły duże szkody drogowe w postaci zarwania się lub głębokich wyżłobień w nawierzchniach drogowych.
Ulewne deszcze padające przez kilka ostatnich dni, a zwłaszcza poniedziałkowe „oberwanie się chmury” spowodowały podniesienie się poziomu wód. Rowy melioracyjne nie nadążały z odprowadzaniem wody do naturalnych zbiorników.
Sytuacja się stabilizuje, jednak szkody w lasach będą wymagały bieżących napraw – o ile pogoda na to pozwoli…
Tekst: Paulina Partyka-Drzazga
Fot. Archiwum Nadleśnictwa Dobrocin